Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl
Szkoła Magii i Czarodziejstwa im. Lucjusza Malfoy'a /// Serdecznie zapraszam też na stronkę: http://treslott.rpgforum.pl/
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokój wspólny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Slytherin
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cedrik diggory
Gość






PostWysłany: Śro 14:38, 09 Cze 2010    Temat postu:

Ced podszedł do Joan - Hej, wracam do Arizony. I chciałem Ci powiedziec, że i tak Cię kocham. Wiem, ze nigdy nie będziemy razem, bo ty tego nie chcesz, a ja nie moge na siłe. A mówią, że kocha naprawdę ten, kto pozwala odejśc, widzisz ja kocham Cię tak, że pozwalam Ci życ... i sam odchodzę. - uśmiechnął się do niej i musnął wargami jej policzek. - Będę o Tobie pamiętał. - podszedł do Esaia - Czesc kolego, chciałęm Wam życzyc szczęścia - tu spojrzał na Joan. Ponownie popatrzył się na Esaia, uścisnął mu dłoń i poklepał po plecach. - Idę po Kate - i poszedł w stronę dormitorium dziewcząt.
Powrót do góry
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:12, 15 Lip 2010    Temat postu:

-Siema ludzie!- krzyknęła Koko wchodząc ( a raczej wbiegając ) do pw.
-Halo?- zapytała upewniając się, że nikogo nie ma.
-Bez pytań. Cudownie! - rzekła i rzuciła się na fotel
-Głodna jestem - pomyślała.
Zostawiła swe kufry i pomknęła no wielkiej sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esai Morales
Ślizgon



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bonn (Niemcy)

PostWysłany: Śro 12:54, 21 Lip 2010    Temat postu:

Esai wszedł od Pw.
Rozejrzał się dookoła, ale nikogo nie zauważył.
W pokoju panował straszny zaduch, więc podszedł do okna i otworzył je na oścież. Następnie usiadł na parapecie i zaczął przyglądać się osobom na błoniach.
W chwilę później usłyszał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:50, 06 Sie 2010    Temat postu:

Głos Koko:
-Esai!-Krzykneła i uwiesiła mu się na szyji-Myślałam że ta szkoła jest opuszczona-powiedziała puszczając go.-Co u ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marii Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:09, 06 Sie 2010    Temat postu:

Marii weszła do pokoju.Widząc siostrę zacisnęła oczy.Było wyroźnie widać małe łzy w jej oczach.Po cichu postawiła kufry przy fotelu w kącie,obok regału z książkami i usiadła na nim.Choć była blisko przy Koko i Esiaim,nie zrozumiała ani słowa z ich rozmowy.Skuliła się na fotelu i zamknęła oczy.Chwilę później cicho syknęła z bólu.Na całej twarzy,miała rozcięcia,otarcia i strupy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esai Morales
Ślizgon



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bonn (Niemcy)

PostWysłany: Wto 1:30, 10 Sie 2010    Temat postu:

- Czeeść, Ko - powiedział Esai próbując się oswobodzić z uścisku dziewczyny.
Spojrzał na Marii i powiedział - A tobie, co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marii Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:11, 10 Sie 2010    Temat postu:

Marii podniosła głowe i spojżała na Esaiego.
-Mi...nic !-Powiedziała siląc się na uśmiech-A tak wogóle to...to cześć.Ale wiecie...ja chyba jednak pójdę do wielkiej.-Rzekła i pośpiesznie wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan Rassel
Ślizgonka



Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:18, 11 Sie 2010    Temat postu:

Meg eleganckim krokiem powoli wkroczyła do pokoju wspólnego,szybko obejmując wzrokiem całe pomieszczenie,uśmiechnęła się do siebie.W pokoju stanowczo panowała zieleń,co bardzo się jej podobało.Na jej twarzy widniało wyraźne zadowolenie i ogromne szczęście.Pierwszy raz była w tak niecodziennym miejscu.Był tam piękny kominek i ślicznie zrobiony regał na książki.Po chwili,dziewczyna zorientowała się,że w pokoju jest ktoś jeszcze.Gdy powróciła do żywych,podszła do uczniów i powiedziała:
-Cześć-Uśmiechnęła się-Mam na imie Megan i jestem tu nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esai Morales
Ślizgon



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bonn (Niemcy)

PostWysłany: Śro 17:29, 11 Sie 2010    Temat postu:

- Witaj- powiedział do niej chłopak - Miło poznać nową ślizgonkę. Ja nazywam się Esai, a ona to Ko...A ta dziewczyna, która przed chwilą wybiegła, to Marii. Siostra Ko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:30, 11 Sie 2010    Temat postu:

-No tak.Fajnie-Powiedziała ze szczerym uśmiechem.-Ej,Esai!Mam pomysł.Poczakasz chwileczkę?Megi?-Zwróciła się do dziewczyny,po czym przycisnęła Esaiego do ściany ściszając głos.-Weźmy ją do wrzeszczącej chaty!Proszę!Jak każdego nowego!-Puściła go,przybliżyła się i ściszyła głos tak,że Esai musiał się bardzo skupić by ją usłyszeć-To tradycja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Śro 18:36, 11 Sie 2010    Temat postu:

Joan weszła do pokoju wspólnego. Planowała spędzić dzień w ciszy przed kominkiem, wyklinając się za brak eliksiru na kaca (załóżmy, ze wczoraj było ognisko ;P), jednak widząc tłum w pomieszczeniu westchnęła pod nosem.
- Proszę was, nie publicznie - jęknęła do Ko i Esaia, ponieważ znajdowali się w dość jednoznacznej pozycji. Rzuciła się na fotel, opierając podbródek na zabandażowanej ręce. Wtedy spostrzegła nową dziewczynę. - W dodatku przy nowej koleżance? Nawet ślizgonom tak nie wypada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:42, 11 Sie 2010    Temat postu:

Szybko oderwała się od Esaiego i krzyknęła:
-Joan!-Uklękneła przy niej.-My nie to co myślisz.-Zaplątała się we własnych słowach.-Rozmawialiśmy o tym,czy nie wziąść Megi do wrzeszczącej chaty.To...to tra...TRADYCJA!-Powiedziała udając że płacze.Po chwili jednak na jej twarz wstąpił promienny uśmiech.-To jak?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Śro 18:43, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Śro 18:49, 11 Sie 2010    Temat postu:

Joan uniosła brwi.
- Tradycja? Taaak, miejsce w którym moja siostra chodziła zaćpać i zapalić... Ok, w sumie tylko zaćpać, zapalić potrafiła nawet na lekcji. Mniejsza, i tak nie idę. Wczoraj zmuszono mnie do wypicia butelki czystej, po trzech piwach i spójrz, jak skończyłam. Nie wiem, jak Esai, ja naprawdę mam dość w tym tygodniu. Chcesz to idźcie same - wzruszyła ramionami. - Mi tu jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:53, 11 Sie 2010    Temat postu:

-Och...Dobra.Nie ide-Powiedziała,widząc,że Megi jest troche zmieszana powiedziała-Aha!Joan,To jest Megan.Megan,to jest Joan.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Śro 18:54, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan Rassel
Ślizgonka



Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:57, 11 Sie 2010    Temat postu:

Dziewczyna uśmiechnęła się do siebie,wiedząc,że już przynajmniej kogoś zna.
-Dzięki Ko.Ale umiem mówić.-Dodała patrząc na Esaia,który stał bez ruchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Slytherin Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53, 54  Następny
Strona 51 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin