www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Jared Leto

- Żałosne - powiedział cicho do siebie Krukon. Widać było że jest dzisiaj nie w humorze.

Agnes Fothsperght

- Skup się i pomyśl o tym czego się naprawdę boisz - powiedziała Agnes stając za nią - Gdu bogin wyjdzie przemieniony w tę postać lub rzecz, uruchom wyobraźnię i pomyśl o czymś naprawdę śmiesznym. Wyceluj różdżką w bogina i wypowiedz zaklęcie "Riddiculus". Bogin zmieni się, a gdy będziecie się z niego śmiać, zamieni się w chmurę dymu. Jasne?

Kasha McKin

-Jasne-Odpowiedziała szeptem poczym pomyślała o Topielicy.już po chwili Topielica stała przed nią:
-Riddiculus!!-Krzykneła Kasha z różdżką wcelowaną w Topielice.Tej odrazu poplątały się włosy straciła głos i miała makijarz jej Prababci.Kasha zachichotała i przykryła dłonią usta

Agnes Fothsperght

- brawo - powiedziała Agnes - A może teraz spróbuje ktoś inny... Jared!

Jared Leto

Leto podniósł ironicznie brew. Miał zamiar powiedzieć jaką złośliwą uwagę, ale nagle poczuł się bardzo źle. Szybko zebrał swoje rzeczy i wyszedł z sali.
- Może następnym razem pani psor - powiedział na odchodnym.

Maribel Vea

Maribel spojrzała za chłopakiem, jednak nie ruszyła się aby wybiec za nim...

Lily Markinson

-Dobry pani psor.Przepraszam za spóźnienie-powiedziała wkraczając do sali

Agnes Fothsperght

- Dzień dobry, dość późno - powiedziała Agnes - zaraz kończymy lekcję. Ale to nic. Jeszcze jedna osoba spróbuje zaklęcia na boginie i będziemy kończyć lekcję. Są ochotnicy?

Lily Markinson

Tak!Ja chce-Powiedziała szybko

Agnes Fothsperght

- Prosze bardzo - powiedziała wskazując Lily miejsce na środku sali

Lily Markinson

Lily podeszła w miejsce które pokazywała jej pani psor.Wyobraziła sobie wampira:
-Rid-dicul-us-Powiedziała chociarz bardzo się bała a wampir zamienił się w mysz króra żągluje Koralikiem:
-Błahahahahaha-Zaśmiała się głośno

Agnes Fothsperght

- No, no, no. Nie sądziłam że wampiry moga być dla niektórych groźne. Ale jak widać. Dziękuję ci Lily - powiedziała, machnęła różdżką. Skrzynia znikneła, a wszystkie ławki wróciły na swoje miejsce. - Zapiszcie sobie zadanie domowe.
Nie wiem czy dam radę jutro poprowadzić lekcję, ale zobaczymy. A więc... - ruch różdżką, a na tablicy pojawiły się tylko jeden punkt:
" Wymyśl najsmieszniejszą według ciebie zmiane bogina, pomysł własny"
- Do widzenia - powiedziała po czym poczekała aż wszyscy wyszli z sali,a potem ona sama podążyła w kierunku biblioteki.

Agnes Fothsperght

Agnes weszła do klasy.
- Witam wszystkich. Jestem zaskoczona bo bardzo niewiele osóc oddało mi tak banalną pracę domową. - powiedziała i rozglądnęła się po klasie - Ostrzegam, jeśli do jutra nie dostanę tych zadań wpisuję "T". Ale przejdźmy do lekcji. Na ostatnich zajęciach mówiliśmy o boginach, a na dzisiejszej lekcji poznamy kolejne stworzenie: Wampira. Ktoś potrafi go opisać?

Lynn Wingfield

Lynn uśmiechnęła się do siebie i, co do niej wręcz nie podobne, odezwała się na temat lekcji.
- Wysysający krew chodzący truposz. Nieśmiertelny, wygląda jak człowiek, oczywiście nie da się go rozpoznać na pierwszy rzut oka... boi się światła słonecznego...

Kashina Antino

Nagle do klasy wbiegła Kashina- Bardzo panią przepraszam za spóźnienie- powiedziała Kashina