www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

- O muzyka, prawie moje tematy. Gram dość często na perkusji - dodał z wyjaśnieniem i uśmiechnął się ciepło do dziewczyny. - Joan a ty? Grasz na czymś? Może uda nam się założyć zespół? - zapytał ze śm ...

- To by było tyle, jeśli chodzi o zarzucenie tematu... - oznajmił Matt z udawanym żalem. - W porządku. To może podyskutujemy o... filmach? Zainteresowaniach? No Gabi... czym się interesujesz?

- Nie książki, nie zwierzęta... za dużo wymagasz! - jęknął do Gabrielli, po czym spojrzał na Joan. - Witaj książniczko, czyżbyś szukała swojego księcia? I aktualnie nie mamy żadnego tematu.

- Skoro tak mówisz... - mruknął Matt i westchnął. - Może spróbuj wycelować w coś ciekawszego, hm? Co cię interesuje?

- Och, więc to powieść fabularna? To pani nie wie, że w bibliotece należy się uczyć? - Matt udał oburzenie i zabrał dziewczynie książkę. - Nowa, wspaniała powieść kogośtam opowiada o losach trójki prz ...

...Matt.
- Hej, mogę się przysiąść? - zapytał Gabrielli, po czym usiadł naprzeciwko niej. - Cuż takiego pani czyta, proszę pani?

Nimfadora Tonks 30
Minerva McGonagall 36
Gilderoy Lockhart 8
Draco Malfoy 40
Igor Karkarow 34
Luna Lovegood 34 save
Angelina Johnson 18
Hagrid 10 kill

- Tak - mruknął chłopak patrząc za dziewczyną. Przez chwilę zastanawiał się nad tym co zrobiła po czym westchnął, zapłacił za drinki i również wyszedł.

- Ok - mruknął z zawodem i westchnął. - W porządku.

- Ciekaw jestem w co ja mógłbym się zmienić - mruknął chłopak z zastanowieniem. - Długo się uczyłaś?

- Jesteś animagiem? - chłopak rzucił jej pełne zdumienia spojrzenie. - Wow... w co się zmieniasz?

- Nie jestem aż tak zdolny - powiedział z żalem. - A ty?

Kelner skinął głową i odszedł by po chwili wrócić z zamówieniem.
- Co jeszcze powiesz ciekawego? - zapytał, popijając drinka.

- Latam rzadko, głównie żeby się zrelaksować. Zdecydowanie wolę bieganie, codziennie wstaję około piątej, żeby pobiegać nad jeziorem - powiedział i skinął na kelnera, który podszedł do nich po chwili. ...

- Ok, szósty zmysł zawiódł, bo widzę, że nie trafiłem z tematem. - stwierdził z usmiechem i zaczął myśleć. - To może... uprawiasz jakiś sport? Tzn. czy latanie czy może coś mugolskiego...?